
PŁOMIENIE NIEBA
Pasma
pulsującego światła przeszywają nocne niebo i hipnotyzują każdego obserwatora.
Niebiańska choreografia w każdej kolejnej sekundzie ulega zmianom. To
tańczą duchy zmarłych – mówią Indianie, w ciszy oglądając zorzę polarną.
Nie
każdy może podziwiać jedno z najwspanialszych widowisk w przyrodzie. Zorza
pojawia się najczęściej między 60. a 70. stopniem szerokości geograficznej. Na
półkuli północnej występuje lepiej zbadana i często obserwowana
aurora borealis – zorza północna. W okolicach biegun południowego
jaśnieje aurora australis.
Czasami światła pojawiają się znacznie bliżej równika, wywołując niepokój. W
1938 roku krwawa aurora rozlała swój blask na nocnym niebie aż po Algierię. W
wielu miastach Europy zaalarmowano straże pożarne. Niektórzy uznali ten fenomen
natury za zapowiedź zbliżającej się wojny.
Zorza
z 1989 roku, widziana równocześnie na dalekiej kanadyjskiej Północy, Florydzie i
półwyspie Jukatan w Meksyku, również wywołała sporo zamieszania. Towarzyszące
jej burze magnetyczne spowodowały awarię systemu energetycznego w całej
prowincji Quebec. W mieszkaniach na kilka godzin zabrakło prądu, kompasy
zwariowały, przekazy radiowe zostały przerwane.
Bezchmurne niebo to warunek niezbędny do obserwacji zorzy. Przeszkadzać mogą też
Księżyc w pełni, mgła i światła pobliskich miast. Najlepsze warunki panują
zwykle podczas wczesnowiosennych (marzec) i jesiennych (wrzesień, październik)
nocy, kiedy niebo jest ciemne, a powietrze przejrzyste. Latem niebo jest za
jasne, by zorza mogła być widoczna. Raporty o stanie Słońca znajdujące się na
stronie
www.spaceweather.com pozwolą wcześniej przygotować się do oglądania tego
niezwykłego zjawiska.
Katarzyna Sołtyk
FOCUS / III 2003
JAK POWSTAJE ZORZA 
-
Nasilenie i rozmiary tego
świetlnego zjawiska związane są z aktywnością naszej dziennej gwiazdy.
Kiedy Słońce jest bardzo aktywne (powtarza się to cyklicznie co około 11 lat), z
jego
powierzchni wypływają strumienie szybkich cząstek elementarnych (elektronów i
protonów) tzw. wiatr słoneczny.
-
Wiatr deformuje magnetosferę
Ziemi (otoczkę utworzoną przez jej pole magnetyczne)
– spłaszcza ją i formuje „ogon”.
-
Pole magnetyczne wiatru
słonecznego łączy się z liniami pola magnetycznego Ziemi.
-
Rozpędzone cząstki wiatru
wpadają w atmosferę Ziemi.
-
Elektrony zderzają się z
atomami i cząsteczkami gazów (przede wszystkim tlenu i
azotu) – w każdej kolizji cząsteczka pochłania energię elektronu i uwalnia ją w
postaci
światła.
Kolor zależy od rodzaju gazu i wysokości, na jakiej następuje zderzenie.
Czerwone zorze tworzą się zwykle na wysokości od 200 do 500 km. Zielone zorze
powstają bliżej Ziemi, w odległości od 100 do 200 km. Wywołują je mocno
naładowane cząstki, które są w stanie dotrzeć do niższych warstw atmosfery.
Na dużych wysokościach atomy tlenu emitują czerwone światło, atomy azotu –
różowe. Niżej atomy tlenu są źródłem światła zielonego, atomy azotu – niebieskofioletowego.